• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

dość

Remont, nie chcę już nigdy słyszeć tego przyklętego słowa. Wczoraj pokrzyżował mi plany, dzisiaj pokrzyżował mi plany, po prostu kicha totalna. Jakieś trzy tygodnie temu zaplanowałem, że wczoraj pójdę do kina. Teraz lecą powtórki ciekawych filmów i miałem obejrzeć jeden z nich. Miałem, bo oczywiście dwie godziny przed wyjazdem dowiedziałem się, że muszę iść pomagać na tym głupim nowym mieszkaniu. Myślałem, że szlak mnie trafi, po prostu szczęka opada, bo ten film grali tylko wczoraj. No a na chacie - cyrk stulecia, cała rodzinka w komplecie, gotowa do roboty, cudowne. Miałem małą przygodę z wężem ogrodowym, który eehhmm, wiadomo co zrobił. Dzisiaj przynajmniej mogłem się wyżyć... rozwalając boazerię młoteczkiem, co nie zmienia faktu, że i tak byłem w ponurym nastroju. Powiem tylko jedno słowo: DOŚĆ.
18 lipca 2003   Komentarze (2)
Matija
18 lipca 2003 o 22:47
Oj wiem coś o remoncie wierz mi... Tylko ze mi sie troszke inne slowa cisnely ale sa niecenzuralne hehe:) Ale po remonciku koniecznie idz do kina...tak dla poprawiena humoru:) 3maj sie!
InnaM
18 lipca 2003 o 22:25
"Kiedy powiem sobie DOŚĆ?" :P Zazdroszczę Ci tylko przygody z wężem oraz przede wszystkim rozwalania boazerii mlotkiem. Ach... jak chciałabym kiedyś bezkarnie coś rozwalić:P

Dodaj komentarz

Skid | Blogi