Dobra, wtedy rzeczywiście zamuliłem, ale świat się na szczęście nie zawalił. Wanna też mnie nie zatopiła. Jest w miarę dobrze. Usłyszałem ładne słowo "dziękuję" w zamian za spóźniony prezent urodzinowy. Potem jeszcze: "też będę musiał coś wymyśleć... żeby nie było...". Ale ja tak naprawdę już dostałem prezent i nie pragnę niczego poza zrozumieniem :]
Mój monitor jest na skraju wyczerpania. Jeszcze żyje, ale wkrótce mogę stracić kontakt z cywilizacją...
No to szukaj niedrogiego monitora:] Wystarczy popytać, albo nawet na Allegro poszukać, coś na każda kieszeń się znajdzie, hehe:) Nie trać kontaktu z cywilizacją, bo wiesz... tęsknić będę;) Cieszę się, że już lepiej:*
Dodaj komentarz