• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

i stanie się już

Czekam do północy, aż stanie się już... Walnę opis na GG, zapalę sobie świeczkę, którą dostałem od klasy rok temu i jako pierwszy złożę samemu sobie życzenia... Nie liczę na żadne nocne telefony, tudzież 160 znaków, bo "spracowani oracze" albo śpią, albo mają inne rzeczy na głowie. Tak tylko jakoś wykombinowałem, że pierwsze minuty tego dnia spędzę sam, żeby pogodzić się z tym wszystkim. Miałem tego tak nie przeżywać, ale niewiadomo czemu rozpiera mnie energia. Zaliczyłem dzisiaj fryzjera, moja ulubiona bluzka czeka na wyprasowanie, a gacie w gwiazdki będą jutro miały swój dzień (zawsze sobie wmawiam, że mają mi przynieść szczęście, ale ciągle zapominam czy tak rzeczywiście było). No i w dupie mam to, co się wydarzy w szkole, ten dzień traktuję poza wszelkimi normami (mogą robić ze mną co chcą). Jednak z drugiej strony żal mi trochę dzieciństwa, bycia młodym i tych wszystkich różnych, dziwnych, śmiesznych rzeczy, które co jakiś czas robiłem. Było miło przez te kilkanaście lat. A teraz to taka stara dupa ze mnie będzie... :P

Moja klasa odstawiła niezły numer. Podszedł do mnie MG i powiedział, że uzbierało się dość dużo kasy i mam mu powiedzieć co chcę dostać na urodziny, bo oni nie wiedzą co mi kupić. Pierwszy raz coś takiego zrobili. Poczułem się lekko skrępowany. Moim skromnym zdaniem prezent powinien być niespodzianką, a nie takim zaplanowanym zakupem. No co miałem zrobić, powiedziałem mu, ale to będzie z pewnością trudne do zrealizowania, więc może sami coś wymyślą.

Co do urodzin, to poza tym energetycznym nastawieniem jest jeszcze inne. Szczerze powiedziawszy boję się... Najbardziej o frekwencję na imprezie, potem o zabawianie ludzi i to że zasnę (sic!). Myślałem, myślałem i w końcu wymyśliłem, że są trzy możliwe scenariusze:
1. Przyjdą wszyscy, będzie świetnie i będę miał zajebisty humor. W skrócie - WIELKA REWELACJA.
2. Większość ludzi nie przyjdzie, będę wkurwiony, uchleję się w cztery dupy i zasnę na kanapie przed północą. W skrócie - WIELKA KOMPROMITACJA.
3. Przyjdą ludzie, ale ci na których mi najmniej zależało, będę udawał że się dobrze bawię, będzie sztucznie. W skrócie - WIELKA IMPROWIZACJA.
Mam dziwne przeczucia co do tej trzeciej opcji. Ale kurde musi się udać, za dużo wysiłku i kasy na to poszło. Niech tylko ludzie to zrozumieją.
17 maja 2004   Komentarze (9)
jg
19 maja 2004 o 18:00
Drogi Przyjacielu! Najserdeczniejsze życzenia!Więcej wiary, nadziei i może miłości... Nowy czas, nowe nadzieje... Zazdroszczę.... trzymaj się ciepło!!!
noa
18 maja 2004 o 21:52
spełnienia marzeń..
naamah
18 maja 2004 o 21:31
Urodziłeś się w dniu, który jest bardzo ważny dla mnie. Z różnych względów. Tym bardziej więc wszystkiego naj naj najlepszego. Spełnienia marzeń.
Młody_15
18 maja 2004 o 17:01
A to jeszcze dzis :) to dobrze wiec moge złozyc ci zyczenia;)Wszystkiego naj naj czego chcesz (ja w zyczeniach nie mam pomysłu nigdy..) ale chce zeby to co myslisz było tym co chcesz.. a mnie troche na tych blogach nie było. ale wracam i ciesze sie z tego ;]
anika
18 maja 2004 o 14:26
mmm sto laat sto lat :P złożyłabym życzenia ale nie znam ładnych, życzę ci w takim razie pierwszej opcji i w ogóle szczęścia
PuszekzUSA
18 maja 2004 o 13:55
sorka za bledy ortograficzne, bo qurcze nie mam okularow i jestem na takim nijakim kompie w szkole, wybacz :/....buziaczki!
PuszekzUSA
18 maja 2004 o 13:54
och Mariusz :-) wiesz jak ja to przezywam a mam jeszcze miesciac i jeden dzien.....ale z okazji ego jakze waznego dnia, z dnia pelnoletnsci, bo jestes fantastyczny chlopak, wrazliwy, gleboki, madry, swietny miom zdaniem :-) chcialabym ci zycze z calego mojego serduszka moc pozdrowen, duzo milosci, zdrowia, kasy, szczerej przjaznia, pomyslonosci, zeby twoje najskrzyte marzenia z glebi twojej jakze to piekniej duszy, zeby sie one stay rzczywistoscia, zycze ci zeby wszystko co planujesz sie polmyslnie udalo, i nie spinaj sie tak , bedzie jak bedzie, bedzie lepiej jak nie bedziesz tak sie martwic, po prostu, jak mowisz wrzuc na luz i bedzie glonc, wiesz ja w to wierze :-) No nawet nie wiesz jak sie ciesze, to jest bardzo wazne w zyciu, zycze ci naprawde wiele wiele wiele dobrego, co tylko najlepsze w zyciu, no swietuj, swietuj, padaj, padaj, i pij ile wejdzie, ciesz sie zyciem, teras moze czerpac z niego calymi rekami bo masz tyle lat co trzeba, oczywiscie tez ci zycze zeby podpis udal sie na dowod (nie boj sie
M!LLA
18 maja 2004 o 09:10
18 nic nie zmienia w zyciu
InnaM
18 maja 2004 o 00:24
Jestem pierwsza? Hehe, milutko:] Już Ci troche przez GG pośpiewałam... wiem, że nie było to miłe dla ucha, ale cóż... taka okazja niestety musi być odpowiednio celebrowana:D Nie uwolnisz się już od tej melodii:D:D:D A więc zyczę Ci słonko naprawdę wszystkiego, co najlepsze, z głębi mojego serducha:) Ciężko tu całą listę pisać... ale... pamiętaj, że na InnąM zawsze możesz liczyć, hehe. \"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.\" Sto Lat, Mariuszku:*:*:*

Dodaj komentarz

Skid | Blogi