mózgi i filmy
Wczoraj mieliśmy nawet fajną godzinę wychowawczą. Robiliśmy sobie test na płeć mózgu (według jakiejś tam książki). Rezultaty okazały się zaskakujące. Otóż jedyny kobiecy mózg w naszej klasie należy do Łosia, który otrzymał nową ksywkę "Łania" (a ja mówię teraz na niego "nasza szkapa")!!! Wszystkie dziewczyny łącznie z wychowawczynią mają mózg męski (no w końcu mat-fiz :P), a Agata to jest wogle super męska, bo jako jedyna otrzymała ujemne punkty! No a ja, tak jak przypuszczałem mam mózg pomiędzy obiema płciami... Nie mam pojęcia, co to oznacza (i nawet nie chcę wnikać w szczegóły), ale w każdym razie nie jestem sam w tym przedziale... :D
A jeśli chodzi o przegląd filmowy, to jestem pod wrażeniem. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tylu widzów. Poza tym wczorajsze filmy były naprawdę przyzwoite i zaskakujące. No i ogólnie panował ciekawy klimacik... Dzisiaj było nieco gorzej i trochę się nudziłem, ale nie narzekam. Nawet dwie koleżanki z klasy przyłączyły się do oglądania...
A jeśli chodzi o przegląd filmowy, to jestem pod wrażeniem. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tylu widzów. Poza tym wczorajsze filmy były naprawdę przyzwoite i zaskakujące. No i ogólnie panował ciekawy klimacik... Dzisiaj było nieco gorzej i trochę się nudziłem, ale nie narzekam. Nawet dwie koleżanki z klasy przyłączyły się do oglądania...
Dodaj komentarz