• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

nazywam się milijon...

Chyba się starzeję. Moja inteligencja zmalała i to znacznie. Jak to się pięknie mówi mój wiek umysłowy nie dogania biologicznego. A w pizdu, walić to... 92 czegoś tam...

Mówi się, że faceci mają kompleks wielkości. Tylko że mój jest nieco inny. Ja bym chciał dokonać czegoś wielkiego, przejść do historii, być dumnym ze swojego życia i umiejscowić się gdzieś pomiędzy satysfakcją a sławą. Nie, właściwie tu nie chodzi o sławę. Tu chodzi o taki aktywniejszy tryb życia, jeden dzień tu, drugi dzień tam, poczucie spełnienia i robienia czegoś niecodziennego. No tak, te 10 milionów zł rozwiązałoby problem. Do matury podszedłbym z ulgą, że cokolwiek by się stało, byłbym zabezpieczony. Mógłbym studiować to, co mnie interesuje (chociażby na płatnej uczelni). Albo od razu zostałbym podróżnikiem. Mógłbym też kupić ludziom prezenty, dać im odrobinę szczęścia i sprawić, by uśmiechnęli się tylko dla mnie. Albo tak jak Forrest Gump, zacząłbym kosić trawę i w dupie mieć cały ten zgiełk...
24 października 2004   Komentarze (3)
naamah
26 października 2004 o 15:02
Też bym tak chciała :)
InnaM
25 października 2004 o 20:09
To mamy podobne pragnienia w głowie. Szkoda tylko, że tak mało realne... chociaż... możemy zacząć grać w lotka!:D
Młody_15
25 października 2004 o 09:39
A niby pieniądze szczęścia nie dają...a jeśli chodzi o iq to wole nie mówic ;]

Dodaj komentarz

Skid | Blogi