• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

powrót do normalności

Wypłakanie się w samotności przeważnie pomaga, tak też było tym razem. Musiałem jakoś rozładować napięcie, bo pewnych spraw nie mogłem znieść. W szkole staram się nie zwracać uwagi na osoby, które mnie olały. Mam prawo czuć się urażony. Mogliby chociaż podejść i powiedzieć: "sorry, nie mogłem przyjść, bo akurat, grałem w brydża, prałem skarpetki, odbierałem poród kota, czy cokolwiek innego...". O bezwartościowych życzeniach nie wspomnę. Mam dość takich znajomych.

Trzy dni trawiliśmy w klasie żarcie z osiemnastki. Wyszło na to, że świętowałem prawie tydzień! Mam wrażenie, że wyglądałem nieco zabawnie. Chodziłem z wielką torbą, w której wszystko było wmieszane i wstrząśnięte, a ludzie częstowali się, gdy tylko mieli ochotę (nawet chemica wzięła sobie dwa ciastka :]). Dzisiaj jeszcze rozdałem cukierki. Teraz wieczorem zrobiłem sobie drinka, ale to chyba nie był najlepszy pomysł. I wcale nie chodzi o to, że rum z sokiem ananasowym nie smakuje najlepiej. Po prostu wódka działa na mnie zabójczo (żeby nie powiedzieć wypróżniająco) i miewam dziwne odruchy wymiotne...

Sz. ma w poniedziałek urodziny, ale nie zdążę dać mu prezentu. Za późno sobie o tym przypomniałem i teraz czekam aż przyślą mi przesyłkę z Portugalii. Kupiłem w necie oryginalne irackie dinary z 1986 roku (z Saddamem :D). Dam mu jeden taki banknot. Mam nadzieję, że będzie zaskoczony.
21 maja 2004   Komentarze (8)
Chaos_Angel
23 maja 2004 o 21:21
Hahaha! Stary, zajebisty komentarz na blogu Puszka:) Muszę się chyba zabrać za czytanie Twoich notek, bo... tak:)
InnaM
23 maja 2004 o 19:40
Wiesz, naprawdę mi przykro, że tak wyszło z Twoja osiemnastką. Szczerze mówiąc, to aż mnie skręca, jak sobie pomyślę, jak się czułeś...A jeszcze płakałeś... teraz to mam ochotę Cię tak mocno przytulić, hehe - to by było dla Ciebie zabójcze:D A z tym piciem, to jak masz takie reakcje to lepiej nie pij, hehe. Mnie na szczęście coś takiego nie dotyczyc... ale ja prawie nie pije, więc to oczywiste:D A pomysł na prezent - super:) Pozdrawiam!
Młody_15
23 maja 2004 o 17:24
z tym alkoholem to ja tak mialem, nie wiem dlaczego juz to mineło:P
anika
22 maja 2004 o 10:25
mmm orginalny jesteś :)
naamah
22 maja 2004 o 10:07
Na pewno będzie :)
PuszekzUSA
22 maja 2004 o 00:37
Jestes zajebisty. Tak, po prostu :-).....placz, on zawsze pomaga, jak twarz jest wtulona w poduszke poznym nocem...nic ma nic lepszego....sama sie przekonalam.....wiele, wiele razy......pozdrawiam....
tusiai
21 maja 2004 o 23:59
Tolerancja na alkohol wzrasta proporcjonalnie do ilości spożytej wódki :)
ja_w_moim_zyciu
21 maja 2004 o 23:28
YY coz za oryginalnosci w wymyslaniu prezentow. Ja zawsze mam z tym problemy, nastepnym razem zwroce sie do Ciebie o pomoc:P Btw przy wiekszej losci wodki wiekszosci miewa podobne odruchy :D PRzynajmniej ja:D

Dodaj komentarz

Skid | Blogi