• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

wakacyjne zeszyciki szkolne

Moja siocha mnie wkurzyła, bo zażyczyła sobie konta na gadu-gadu. Ja już to widzę - ona będzie mi się wcinać co pięć minut, żeby sprawdzić, czy jej koleżanka nie zmieniła czasem statusu. Już nie wspomnę o tym, że będę musiał poświęcić sporo czasu, by nauczyć ją obsługi programu, bo ona i komputer to dwa odległe bieguny. Wieczór upłynął mi jednak na czym innym. W supermarketach panuje lekka paranoja (a raczej chęć zysku), bo jest dopiero połowa wakacji, a zeszyty już w sprzedaży. Oczywiście moja rodzina robi zakupy pięć minut przed zamknięciem sklepu tj. 22.00, no ale to już norma. Na szczęście przywykłem to tego. W tym roku udało mi się wybrać naprawdę ciekawe kajeciki. Ja już mam takie sprzężenie mózgowe, że po prostu okładki nie mogą być byle jakie. Muszą mieć jakiś oryginalny wzór i ogólnie ładnie wyglądać. Można powiedzieć, że dziwak ze mnie, no ale jak człowiek patrzy na coś co najmniej trzy razy dziennie, to ta rzecz nie może się tak szybko znudzić. W końcu jak szkoła wkurza ludzi, to coś związane z edukacją musi chociaż poprawiać nastrój.
24 lipca 2003   Komentarze (1)
InnaM
25 lipca 2003 o 00:41
Uuuu... chyba mam wizję Twojej siostry przed komputerem... będzie wyglądała prawdopodobnie tak samo, jak obraz mojego brata przed tym elektronicznym pudłem...:) A zeszyciki... jeszcze o nich nie myślę. Zawsze mam jakieś badziewne, bo mamuśka kupuje "hurtowo" dla wszystkich swoich dzieci:P Ale chciałabym mieć interesujące okładki, choćby ze względu na łatwe wizualne odróżnienie zeszytów od danego przedmiotu:P

Dodaj komentarz

Skid | Blogi