• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 07 lipca 2003


emocje

Od tych dzisiejszych emocji aż mnie główka rozbolała. Poranny plan brzmiał mniej więcej tak: namówię Evila i pójdziemy do kina na japoński "Ring". Evil - hhmm, pomińmy ten wątek. W końcu stanęło na tym, że do kina wybiorę się kiedy indziej, a dzisiaj obejrzę z siostrą "Egzorcystę", którego nagrałem na video jakiś tydzień temu. Filmik trochę mnie rozczarował, bo zamiast straszyć, bardziej obrzydzał i dziwił. Po południu to już była jazda z górki. Ktoś zadzwonił do drzwi, to był listonosz (i właśnie takie momenty kocham), który oświadczył: "Pan chudy86, dwa polecone...". Okazało się, że wygrałem w jakichś konkursach (hhmm, głupi ma szczęście?). Pomyślałem sobie - "łoł". Ale moja radość nie trwała długo. T-shirt okazał się na mnie za mały, a płytka DVD zajęła honorowe miejsce na półce wraz z innymi, które czekają na moment, kiedy moja familiada dorobi się... odtwarzacza. :-
07 lipca 2003   Komentarze (2)
Skid | Blogi