• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 31 sierpnia 2003


smutek

Ja chcę wykopać ten poniedziałek w kosmos... i pozostałe dni też. Jutro to bułka z masłem, ale chodzi mi o to, co będzie potem... Mimo, że znam już swoje liceum, to i tak się boję! Boję się swoich reakcji: reakcji na obowiązki i brak czasu, reakcji na niepowodzenia, wreszcie reakcji na kolejny rok życia w samotności! Obawiam się też, że mój projekt pod kryptonimem "zwolnienie z WF" nie powiedzie się (aż sam się dziwię, że stać mnie jeszcze na resztki ironii). Moje postanowienia na ten rok przedstawiają się następująco: odrobinę mniej nauki (tak, żeby udało utrzymać poziom! :P), więcej wagarów, więcej wycieczek z Olejem, więcej spotkań ze znajomymi, więcej pomysłów na piątkowe popołudnia, no i jakiś dodatkowy angielski. Jeżeli mój "projekt" wypali, to będę wniebowzięty, a jeśli jeszcze jakieś plany się zrealizują to już w ogóle będę skakał ze szczęścia!
A wracając do minionych wakacji, stwierdzam, że nie były wyjątkowe. Moje plany poszły w łeb. Nie znalazłem przyjaciół, nie przybrałem na wadze, właściwie to nie dokonałem nic ciekawego! Mam ogromne wyrzuty sumienia, jestem lekko przygnębiony, żal mi nawet samego siebie! Z wakacji zapamiętam przede wszystkim zakończenie roku (którego tu nie opisałem), spacery piwne z Evilem, spotkanie z MG, jazdę samochodem, pewną rozmowę z Evilem, pewne przeżycie osobiste, głupi niekończący się remont, ten BLOG i parę innych mniejszych akcentów...
31 sierpnia 2003   Komentarze (3)
Skid | Blogi