• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 22 listopada 2003


finito

Czy to ja oszalałem, czy tylko ten świat? Każdy z nas jest idiotą na swój własny sposób, ale najlepsze jest to, że własny idiotyzm sprawia nam przyjemność. Jednym słowem wytrwałem, obejrzałem wszystkie filmy przeglądu. W ciągu tych trzech dni spędziłem w sumie jakieś 18 godzin poza domem, z czego ponad 12 w samym kinie. Należałoby zadać sobie pytanie, czy było warto? Z pewnością tak. Choćby z uwagi na pierwszy, najlepszy dzień przeglądu, kiedy to wszystko mnie szokowało, choćby dla pięknego zachodu słońca, który widziałem po drodze, choćby dla tych dwóch kubków cappuccino, które dzisiaj wypiłem żeby nie zasnąć, choćby dla tych niezapomnianych trzasków projektora podczas seansów, choćby dla tego śmiesznego faceta, który gadał o pewnych mądrych rzeczach na temat filmu... To było coś, co zapadnie mi w pamięć (mam nadzieję jak najdłużej)...
22 listopada 2003   Komentarze (2)
Skid | Blogi