koniec spania
Boję się środy. Muszę jakoś wcześniej się wybrać do szkoły, żeby wręczyć MG prezent urodzinowy. Nie chcę tego robić przy całej klasie, chociaż znając go, pochwali się wszystkim dookoła. Obawiam się, że ktoś wyskoczy z jakąś durnowatą aluzją w sprawie orientacji seksualnej. A to jest po prostu mój kolega, któremu chcę zrobić niespodziankę, bo go lubię. A poza tym jakoś tak wyszło, że chyba nie będzie robił imprezy. Hmm, no i nie wiem, jak on na to wszystko zareaguje. Jest jeszcze jedna sprawa - Łosiek. On i MG to moi dwaj najlepsi koledzy w tej klasie (przynajmniej ja tak myślę). Tylko, że Łosiek miał już urodziny, a ja po pierwsze nie wiedziałem nawet kiedy, a po drugie nie pomyślałem, żeby coś mu kupić. No i może się poczuć urażony. Jedy jakie ja mam problemy... Niby błahe, ale i tak sobie z nimi nie radzę.