• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 17 marca 2004


zaplątany - reaktywacja

Przeżywam chyba największy kryzys finansowy w moim życiu. Mam na głowie tyle spraw, że nie wiem czym mam się zająć. Prawo jazdy, osiemnastka, dowód osobisty, wakacje, wycieczka szkolna, prezenty na urodziny, kino, imprezy, no i jeszcze przydałby się nowy plecak i buty. Wszystko warto zrobić czy kupić, tylko za co? Już nie mam śmiałości prosić rodziców o kasę. Z tą osiemnastką to ja myślę, że będą niezłe jaja. Nie mogę odmówić Sz. ale też nie chcę urazić As. Dosłownie paranoja. Męczy mnie to powoli. Popołudniami śpię i słucham tych samych piosenek, wieczorami gram w scrabble...

Jutro idę na Kangura i nic nie umiem. Co roku jest to samo. Wmawiam sobie, że następnym razem przygotuję się solidnie i nigdy nie mam na to czasu. Porażka będzie na całej linii...

Tak z innej beczki to nie wiem po co kupuję gazety z dołączonymi DVD skoro nie mam odtwarzacza... Bo warto? To też, ale po prostu tak sobie po cichu marzę, że w końcu dostanę ten odtwarzacz na urodziny. To marzenie musi się spełnić, bo już nie mam kasy, żeby grać w Dużego Lotka...
17 marca 2004   Komentarze (2)
Skid | Blogi