• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 15 lipca 2004


co mnie gryzie

W końcu nadszedł dół. Nie mam ochoty na nic, to wszystko mnie przytłoczyło. Ta sytuacja jest nie do zniesienia, to już nawet nie jest życie na walizkach tylko między walizkami. Nie mam pojęcia na co czeka moja rodzina. Powstał jakiś głupi alternatywny wariant pomiędzy przysłowiowym "wszystko albo nic". Nowy dom stoi pusty, a my tłoczymy się na starym, gdzie więcej jest ścian niż wyposażenia. Spięcia, nerwy, dyskomfort psychiczny, istny dom wariatów... Ciągle mi mówią, że nic nie robię, a oni harują zamiast mnie. To boli od wewnątrz, bo przecież jestem na każde zawołanie. Prześladują mnie dziwne przypuszczenia, że tak będzie do końca wakacji. Chyba nie mam szans już nigdzie wyjechać. Rok szkolny także zapowiada się rewelacyjnie kiepsko. A ludzi albo nie ma w mieście, albo mieszkają w pewnej znaczącej odległości i nie rozumieją co mnie gryzie. Tak więc mój cały świat został zamknięty w pustych i rzadkich sms-ach. A i tak musiałem wczoraj odmówić chłopakom, bo żal mi grosza na kino, a rodzice obrzuciliby mnie kolejnym oskarżeniem, że wymykam się z domu, kiedy trzeba się zaangażować. Nawet gazety nie mogę w spokoju poczytać :c
15 lipca 2004   Komentarze (2)
Skid | Blogi