• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 07 października 2004


bigos, mętlik, kamień z serca

Rozpętała się afera. Biedna gościówka od matmy dowiedziała się od dyrektorki o skardze na jej metody nauczania. Zrobił się potężny bigos, bo za późno to wyszło na jaw, maturka i te sprawy. Widać, że gościówka jest zrozpaczona na swojej pozycji i najlepiej rzuciłaby to wszystko w cholerę, żeby problem zniknął. A klasa jest podzielona na zwolenników i przeciwników nauczycielki, a właściwie to zdolnych i przestraszonych. Gościówka określa to po swojemu, czyli "pracujący i leniwi", z czym ja się z kolei nie zgadzam. Bo ja, biedne dziecko Czarnobyla jestem gdzieś pomiędzy, nie zabieram głosu, bo nie umiem nawet wytłumaczyć, na czym miałyby polegać zmiany. Odczuwam jedynie strach na lekcji, mętlik samodzielnego zrozumienia i bierzmo presji tego profilu, obawy przed wyśmianiem i pominięciem się z powołaniem. I co z tego, że oceny mam w miarę dobre, skoro zadania z Wyborczej spędzają mi sen z powiek. Jednym słowem... kaszana!

Trainspotting zamieścił wczoraj moje pytanie, wprawdzie zmienione, ale moje :)

Ew powiedziała, że ja i Mar kupiliśmy jej ten sam prezent - stringi z motylem :D

Kamień spadł mi z serca, bo powiedzieli mi, że z tym wojskiem to tylko rejestracja. Nie muszę wpadać w panikę, bo komisja dopiero w lutym czy jakoś tak.

Zawirowało mi trochę w rozumie, bo Fc zaczął mi zadawać trudne pytania, których się nie spodziewałem. Sam nie wiem, co z tym fantem zrobić. Wcześniej też mówił, że nie wróci do As, a teraz przyznaje: "generalnie nie mówimy 'nie' jeśli znowu będziemy razem".
>> bo po prostu traktuję Cię jako.... przyjaciela
mniej, lub bardziej bliskiego
nie wiem, jak Ty to uważasz
i po prostu piszę Tobie to i... nie oczekuję
że mi pomożesz
fajnie, że chcesz słuchać
choć pewnie masz mnie dosyć
że ja od 3ch tygodni o tym samym <<

A ja tak nie potrafię po miesiącu stwierdzić i określić, że od dziś będziemy przyjaciółmi i wszystko będzie "pukka". Tego słowa nie powinno się wypowiadać przez co najmniej rok albo nawet dwa, bo według mnie przyjaźń powinna powstać sama, bez żadnej przymuszonej woli.

Przy wypełnianiu ankiety o HIV znalazłem dziwne pytanie.
Czy uważasz się za... (wybierz jedną odpowiedź)
- Osobę heteroseksualną
- Homoseksualistę (lesbijkę)
- Osobę biseksualną
- Moja orientacja nie jest mi znana/nie jestem pewien (pewna)
A co by było gdyby ktoś zaznaczył wszystkie? :]
07 października 2004   Komentarze (3)
Skid | Blogi