• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 21 stycznia 2005


słowo na piątek: "zamuła nr 8"

To wcale nie jest zabawne, ważyć najmniej z całej klasy. To naprawdę nie moja wina, że taki się urodziłem i mam niespotykaną przemianę materii. Więc nie śmiać się do cholery, bo kiedy ja przestaję się śmiać z samego siebie to to jest właśnie kres! Wyniki z matury z matmy też jakoś nie nastrajają mnie pozytywnie. Fakt, że nic nie powtarzałem, ale wiem, że stać mnie na więcej.

Zapędziłem się w moich marzeniach za daleko. Nie pojadę ani do Tokio, ani do Turcji, ani nigdzie indziej w te ferie, bo na moim kuponie była tylko jedna liczba, która pokrywała się z tymi wylosowanymi. A tak fajnie było sobie powyobrażać, co bym zrobił z trzema milionami...

Nic tak nie poprawia nastroju jak imieninowy tort czekoladowy. Pieprzyć pryszcze, czekolada ponoć uszczęśliwia! Tylko tak jakoś mało tego tortu. A moje imieniny upłynęły pod znakiem kolędy. Siostra kupiła mi nowy T-shirt. Szczerze mówiąc, średnio mi się spodobał, bo ma napis "Euro 04", a piłka nożna to trochę nie moja bajka. Poza tym noszenie przeterminowanych ciuchów jest nieco dziwne. Ale później stwierdziłem, że jest całkiem niespotykany.

Głupio mi ostatnio. Sz. dostał szlaban na życie towarzyskie, bo się nie uczy. Ja też się nie uczę, uciekam z polskiego i głupio mi jeszcze bardziej. A mieliśmy iść dzisiaj do kina (i to była jego inicjatywa). Wybrał nawet ambitny film... Tak więc sam poszedłem się wyciszyć i odizolować. Nie za bardzo pomogło. Czasami mówię głupie ale szczere rzeczy. A kiedy napiszę coś takiego w sms-ie to brzmi to jeszcze bardziej idiotycznie. Tak więc przewrażliwiłem się po raz kolejny i po raz kolejny przejąłem się za nadto...

Dowiedziałem się, że Malwinę potrącił samochód i jest cała poobijana. Podobno nic sobie nie złamała. Poza tym jakaś dziewczyna z niższej klasy straciła cały majątek, bo kamienica jej spłonęła. Chciałbym jakoś pomóc ludziom, ale nie potrafię. Wysłałem sms-a na cel Azji, ale satysfakcja szybko minęła. Życie...
21 stycznia 2005   Komentarze (6)
Skid | Blogi