• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 15 października 2003


kac moralny

Wstyd mi, holernie mi wstyd, czuję się podle! Zapijam smutki w jednym niewinnym Gingersie. Po prostu muszę coś napisać, żyby mi ulżyło. Ja mam chyba za słabą psychikę do tego typu spraw. MG gadał z ojcem, ojciec kazał mu zwrócić mi kasę za ten pseudo-mandat. Mimo że naprawdę nie miałem ochoty, musiałem wziąć, bo MG postraszył mnie, że jak jego ojciec się wkurzy, to MG wkurzy się na mnie... Kurde jak mi wstyd, to była przecież moja wina... Wyszedłem na kompletnego idiotę, narobiłem kumplowi kłopotów, a jego rodzice musieli dodatkowo płacić za to wszystko. A pamiętam jak dzień wcześniej MG mi mówił, że z trudem wyciągnął od rodziców kasę na "przeżycie" na stancji. Boshe, ja już nie mam odwagi z nim o tym rozmawiać, w ogóle nie mam odwagi spojrzeć mu w oczy. Wali mnie to, że dzisiaj pół klasy się o tym dowiedziało. Ja chcę, by wszystko wróciło do normy...
15 października 2003   Komentarze (5)
Skid | Blogi