• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 03 marca 2004


cycki i Sz.

Moja cudowna szkoła zorganizowała nam wizytę w ośrodku profilaktyki chorób nowotworowych czy jakoś tam. Było śmiesznie. Kobieta zachęcała nas do oglądania swojego nagiego ciała przed lustrem. Dali nam jakieś fantomy, czyli sztuczne cycki do pomacania. Mieliśmy wykryć w nich guzki. Potem wpuścili nas do gabinetu ginekologicznego. To miejsce nie należało do przyjemnych. Ten "fotel" z "szufladą" był okropny, z resztą wziernik i pędzelek też :#

Po powrocie do miasta poszedłem z Sz. i Łośkiem za zapiździankę, czyli zimową odmianę zapiekanki. Tak sobie myślę, że Sz. chyba mnie lubi. Wczoraj do północy graliśmy w Scrabble on-line. Mam zamiar urządzić z nim osiemnastkę i pojechać razem na wakacje. Nie wiem tylko, kiedy znudzimy się sobie nawzajem. To okrutne, ale niestety prawdziwe. Wszystkie moje znajomości prędzej czy później stają się nieciekawe...
03 marca 2004   Komentarze (2)
Skid | Blogi