• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 11 czerwca 2004


Houston, we have a problem!

Cholera, mam kłopoty finansowe. Wyjazd do Rosji za dwa tygodnie a mi brakuje kasy, żeby tam "przeżyć". Rodzice i tak są już wkurzeni z powodu kosmicznych wydatków, które przypadły akurat na ten kwartał. Aż mi wstyd mówić im o pieniądzach związanych ze studniówką i podręcznikami. Cholera, że też wcześniej nie zacząłem odkładać na te wakacje. Btw - nie mogę uwierzyć, że to już koniec roku. Jakoś mi się nie pali, by stać się maturzystą. To wszystko pędzi zbyt szybko. Dopiero w tym roku tak naprawdę zżyłem się z klasą. Właściwie to dopiero zacząłem żyć mniej więcej tak jak chciałem. A za rok skończy się już wszystko, absolutnie wszystko... :[

Mama chce, żebym zaczął się już przeprowadzać, bo mam niby luzy w szkole. Nie wiem, czemu im się tak spieszy. Znając życie, i tak nie odpoczną przez wakacje, bo będą pewnie sprzątać nową chatę do usraju. Więc jaki jest sens mojej przeprowadzki? Będę rozdarty pomiędzy dwoma skupiskami moich rupieci. Aha - chyba stracę dostęp do internetu, więc moje blogowanie się powoli zakończy...
11 czerwca 2004   Komentarze (3)
Skid | Blogi