• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

skid

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 02 września 2004


it's quite touching

Rozbeczałem się wczoraj pod koniec Kompanii. To przez to, że już wcześniej zacząłem płakać, bo siocha zepsuła mi IE i myślałem, że znowu czeka mnie format. Byłem tak rozdygotany, że dostałem nerwobólów na łopatce i niewiele wystarczyło, abym się wzruszył. Nie wiem czemu, ale to najbardziej osobisty serial, jaki kiedykolwiek widziałem...

Pierwszy dzień w szkole objawił się bólem głowy. Za dużo tych wszystkich emocji. Kartkówki oczywiście nie było. Dałem zwolnionko z wf-u. Dostałem zaproszenie na osiemnastkę. Nowy przedmiot "wiedza o kulturze" zapowiada się terroryzująco. I to przez cudowną absolwentkę o przemiłym nazwisku "K-A-C". Stwierdziłem, że kobiety, które się mszczą są ohydne :/
02 września 2004   Komentarze (4)
Skid | Blogi