erotycznie
Ostatnio nie mam pojęcia, co się dzieje z moim życiem. Po prostu zaczęło samo się toczyć, a ja trochę się w tym gubię... Zaczęły się pojawiać jakieś dziwne zbiegi okoliczności. Najpierw w sobotę dostałem bardzo krótką wiadomość na GG: . Dowiedziałem się nawet, kto to jest, jakaś dziewczyna ze szkoły. Tylko, że ona nie wie, o co mi chodzi (że niby ktoś mnie w jajo zrobił). Poza tym jakaś zwariowana Kaśka z Pałacu Młodzieży zaczęła ze mną korespondować (zupełnie nie wiem, kim jest). Jak sama stwierdziła, odbiło jej dzisiaj i wysłała maila przypadkowej osobie (czyli mnie), bo zauważyła adres w liście z Pałacu... Dzisiaj wspominałem sobie z Ewą zeszłoroczną wycieczkę do Szczawnicy (to jest już w ogóle zakręcone, ufam jej mimo, że nie rozmawiamy w realu). Mieliśmy zwałę po uszy, dawno tak się nie śmiałem i... nie plotkowałem! Otóż podobno Agata z mojej klasy na wczorajszej imprezie lizała ucho swojemu chłopakowi... Tak więc miałem dzień pełen kobiet. A co do facetów, to nie mam pojęcia co kupić koledze na osiemnastkę. MG mówił, że to powinno być coś zwałowego, a Łosiek wyskoczył z pomysłem, żeby się złożyć na dmuchaną lalę z sex shopu... Nigdy nie potrafiłem robić prezentów. Hmm, może by tak kupić jakieś śmieszne bokserki, np. z wizerunkiem kondonków? Dobra, zrobiło się erotycznie, więc kończę :]