wyjazd
Chciałem tylko zakomunikować, że dziś w nocy wyjeżdżam do Zakopanego na kilka dni. Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony nie chce mi się chodzić po górach, bo w czerwcu byłem na wycieczce z klasą i moje zapasy energii zostały po części wyczerpane :P Z drugiej strony muszę się gdzieś ulotnić, oderwać od monotonii i często okrutnej rzeczywistości. Poza tym i tak wszyscy znów gdzieś wyjechali. Mam tylko nadzieję, że rodzice nie będą mnie za bardzo męczyć tymi górami, bo po kilku latach człowiek ma już dość. Postaram się jakoś spisać moje ciekawsze przygody, a potem uzupełnić braki na blogu. Wracam 25-tego, by nacieszyć się jeszcze smakiem wolności i lenistwa przed dniem sądu ostatecznego... :D
the show must go on
[queen]